Każdy pracownik ma prawo do urlopu wypoczynkowego. Ma też obowiązek go wykorzystać. Co w sytuacji, kiedy z roku na rok go „odkłada” na później? Kwestie urlopu wypoczynkowego oraz zwolnienia od pracy reguluje kilka aktów prawnych. Po pierwsze, Ustawa z dnia 26 czerwca 1974 r. – Kodeks pracy. Po drugie, dwa rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej – to z 8 stycznia 1997 r. w sprawie szczegółowych zasad udzielania urlopu wypoczynkowego, ustalania i wypłacania wynagrodzenia za czas urlopu oraz ekwiwalentu pieniężnego za urlop, a także to z 15 maja 1996 r. w sprawie sposobu usprawiedliwiania nieobecności w pracy oraz udzielania pracownikom zwolnień od pracy. Oprócz tego, w sprawie roszczeń ze stosunku pracy, warto zajrzeć do Ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 roku – Kodeks cywilny.
Urlop wypoczynkowy – czym jest według prawa?
Mówimy tu o corocznej, nieprzerwanej i płatnej przerwie w wykonywaniu pracy. Co ciekawe, pracownik nie może się zrzec prawa do przysługującego mu urlopu wypoczynkowego. Jego wymiar jest zależny od stażu pracy. Jeśli wynosi on mniej, niż 10 lat, to pracownikowi przysługuje 20 dni urlopu. Natomiast w przypadku okresu zatrudnienia wynoszącym co najmniej 10 lat – to 26 dni urlopu. Jeśli pracownik jest zatrudniony w niepełnym wymiarze czasu pracy, to wymiar jego urlopu ustala się proporcjonalnie do wymiaru zatrudnienia. Przykładowo: praca na pół etatu daje 10 lub 13 dni urlopu wypoczynkowego. Co ważne, do wspomnianego tu stażu pracy, zaliczane są okresy zakończonej nauki.
Urlop – kiedy go wykorzystać?
Urlop wypoczynkowy powinien zostać udzielony pracownikowi w tym roku, w którym nabył on do niego prawo. Może z niego skorzystać w częściach (dzieje się to na wniosek pracownika), ale trzeba pilnować tego, by jedna jego część obejmowała co najmniej 14 kolejnych dni kalendarzowych. Pracownik może też wykorzystać tzw. „urlop na żądanie”, czyli 4 dni urlopu przyznane mu na jego wniosek. Jeden dzień urlopu odpowiada ośmiu godzinom pracy. Obowiązuje w dni, które dla pracowników są normalnymi dniami w pracy.
Urlop a ekwiwalent pieniężny
W przypadku niewykorzystania urlopu w roku kalendarzowym, przechodzi on na rok następny – jest do wykorzystania do 30 września następnego roku. Jeśli nie będzie takiej możliwości, pracownikowi przysługuje ekwiwalent pieniężny. Jest tak jednak tylko wtedy, kiedy nie wykorzystanie urlopu następuje z powodu rozwiązania lub wygaśnięcia stosunku pracy. Co ważne, takiego ekwiwalentu nie wypłaca się pracownikowi, jeśli zarówno on, jak i jego pracodawca postanowią o wykorzystaniu urlopu w czasie pozostawania pracownika w stosunku pracy na podstawie kolejnej umowy o pracę, która została zawarta między nimi bezpośrednio po rozwiązaniu lub wygaśnięciu poprzedniej umowy o pracę z tym pracodawcą. Są jednak sytuacje, w których urlop przepada. Kwestię przedawnienia roszczeń ze stosunku pracy reguluje Kodeks Cywilny. Zgodnie z art. 118, termin przedawnienia – m.in. dla roszczeń o świadczenia okresowe – wynosi 3 lata. Rozpoczęcie okresu przedawnienia urlopu wypoczynkowego następuje z ostatnim dniem roku kalendarzowego, za który przysługuje urlop. Co ważne, jeśli termin wykorzystania urlopu za dany rok jest przesuwany na następny rok kalendarzowy, to granicznym terminem rozpoczęcia przedawnienia jest tutaj ostatni dzień września roku kolejnego. Warto tu zauważyć, że przedawnieniu ulega także ekwiwalent pieniężny za niewykorzystany urlop wypoczynkowy. Podobnie jak inne roszczenia pracownicze, przedawnia się po upływie trzech lat.
Urlop wypoczynkowy – czym jest według prawa?
Mówimy tu o corocznej, nieprzerwanej i płatnej przerwie w wykonywaniu pracy. Co ciekawe, pracownik nie może się zrzec prawa do przysługującego mu urlopu wypoczynkowego. Jego wymiar jest zależny od stażu pracy. Jeśli wynosi on mniej, niż 10 lat, to pracownikowi przysługuje 20 dni urlopu. Natomiast w przypadku okresu zatrudnienia wynoszącym co najmniej 10 lat – to 26 dni urlopu. Jeśli pracownik jest zatrudniony w niepełnym wymiarze czasu pracy, to wymiar jego urlopu ustala się proporcjonalnie do wymiaru zatrudnienia. Przykładowo: praca na pół etatu daje 10 lub 13 dni urlopu wypoczynkowego. Co ważne, do wspomnianego tu stażu pracy, zaliczane są okresy zakończonej nauki.
Urlop – kiedy go wykorzystać?
Urlop wypoczynkowy powinien zostać udzielony pracownikowi w tym roku, w którym nabył on do niego prawo. Może z niego skorzystać w częściach (dzieje się to na wniosek pracownika), ale trzeba pilnować tego, by jedna jego część obejmowała co najmniej 14 kolejnych dni kalendarzowych. Pracownik może też wykorzystać tzw. „urlop na żądanie”, czyli 4 dni urlopu przyznane mu na jego wniosek. Jeden dzień urlopu odpowiada ośmiu godzinom pracy. Obowiązuje w dni, które dla pracowników są normalnymi dniami w pracy.
Urlop a ekwiwalent pieniężny
W przypadku niewykorzystania urlopu w roku kalendarzowym, przechodzi on na rok następny – jest do wykorzystania do 30 września następnego roku. Jeśli nie będzie takiej możliwości, pracownikowi przysługuje ekwiwalent pieniężny. Jest tak jednak tylko wtedy, kiedy nie wykorzystanie urlopu następuje z powodu rozwiązania lub wygaśnięcia stosunku pracy. Co ważne, takiego ekwiwalentu nie wypłaca się pracownikowi, jeśli zarówno on, jak i jego pracodawca postanowią o wykorzystaniu urlopu w czasie pozostawania pracownika w stosunku pracy na podstawie kolejnej umowy o pracę, która została zawarta między nimi bezpośrednio po rozwiązaniu lub wygaśnięciu poprzedniej umowy o pracę z tym pracodawcą. Są jednak sytuacje, w których urlop przepada. Kwestię przedawnienia roszczeń ze stosunku pracy reguluje Kodeks Cywilny. Zgodnie z art. 118, termin przedawnienia – m.in. dla roszczeń o świadczenia okresowe – wynosi 3 lata. Rozpoczęcie okresu przedawnienia urlopu wypoczynkowego następuje z ostatnim dniem roku kalendarzowego, za który przysługuje urlop. Co ważne, jeśli termin wykorzystania urlopu za dany rok jest przesuwany na następny rok kalendarzowy, to granicznym terminem rozpoczęcia przedawnienia jest tutaj ostatni dzień września roku kolejnego. Warto tu zauważyć, że przedawnieniu ulega także ekwiwalent pieniężny za niewykorzystany urlop wypoczynkowy. Podobnie jak inne roszczenia pracownicze, przedawnia się po upływie trzech lat.